Dokładnie, przede wszystkim sie ubierz, a na karabin sobie spokojnie poluj.
W ciągu pół roku jakaś okazja się trafi, będzie jak znalazł na Boxberg
Offline
Niebieski dziubasek
Słoczu mimo, że już uzbroiłeś się w cierpliwość (a nie karabin ), polecałbym Ci do rekonsktrukcji Springfielda. Mam jedną, wielką przewagę nad pięknym Enfieldem: wspaniale trzyma się w dłoni przy "shoulder arms". Mały kabłąk Enfielda przy dłuższej musztrze może powodować duży dyskomfort. I nie jest to tylko moje zdanie.
Offline
Słoczu napisał:
nie no Panowie, napalać się nie mam zamiaru, wiem z doświadczenia jak to młodzi u nas potrafili zakupić haftowane tuniki, i to nie z epoki.
Ja wole najpierw skonsultowac to z wami. A nie będę wcale narzekał jak przez lato pobiegam ze sztandarem (wręcz przeciwnie, to dopiero zaszczyt!).
Najpierw się porządnie ubiorę.
ale ten Kentucky.... piękny...
Zaiste piękny . Mam podobnego . Na Dolni Lchocie miał go (Opoj Reb Wald) nasz fotograf. Co się zaś się tyczy "biegania ze sztandarem" miej na wadze to, ze będziesz pierwszy do odstrzału :
Offline
Nie jest tak żle, nasz Pan Kapral jest reformowalny i myje uszy, dzięki czemu słyszy utyskiwania z szyku na przedłużające się "shoulder arms" i łaskawie daje komendę "arms at will" a poza tym stare wojsko na swoje sposoby na nadmiernie okrutnych podoficerów :zwalony w nocy na głowę namiot i "oklep" butami wojskowymi na unieruchomionym w ten sposób podoficerze leczy szybko skłonności do "dawania w d. wojsku".
Springfield 1842 to piękna broń ale dla ludzi powyżej 1,80 m wzrostu (m. in dlatego się z nim rozstałem).
Offline
"Rzecz to piękna zaprawdę, gdy krocząc w pierwszym szeregu,
Ginie człowiek odważny, walcząc w obronie ojczyzny"
Tyrtajos Rzecz to piękna...
ot taka mała riposta "Niebieski Dziubasku"
Offline
Niebieski dziubasek
Brunio, ja nie zaliczam się się do grupy 180cm+ i świetnie się czuję ze Springiem. Ale fakt, że poniżej 170cm M1842 źle się obsługuje. Nowszy model Springa jest krótszy o 5cm i już można być niższym
Offline
Użytkownik
Będąc szczęśliwym posiadaczem springfild'a wz. 1842namawiam abyś się właśnie nad nim dłużej zastanowił. Jest to ten sam który proponował Ci niebieski kapral. Świetny wygląd wrażenia strzeleckie jak najbardziej pozytywne, odpowiedniej wielkości kabłąk co jest wcale pomocne, a i kal. odpowiedni. Przy 0.69 cal. nie ma żadnego problemu z trafieniem w dziurkę tz. z załadowaniem, sprawdza się pod każdym względem. Daj sobie spokój z pukawkami na zające lub indyki.
Offline
Nie ma to jak ONYKSOWANY enfield! Ze springfieldem wystarczy nieco pohasać wieczorowa porą, i rano nasz piękny, srebrny karabin wygląda jak stara pordzewiała szyna tramwajowa
Offline
Wyobraź sobie, że mój S. (zdobyczny oczywiście, żeby nie było, Jankes na mój widok rzucił broń i uciekł - żadne tam transporty wojskowe, wiecie o co chodzi hehe) spokojnie przeżył ostatnią imprezę i nawet nie zaśniedział! A jak większość z nas wie, pogoda mogła takiemu procesowi sprzyjać.
Offline
kargen napisał:
Wyobraź sobie, że mój S. (zdobyczny oczywiście, żeby nie było, Jankes na mój widok rzucił broń i uciekł - żadne tam transporty wojskowe, wiecie o co chodzi hehe) spokojnie przeżył ostatnią imprezę i nawet nie zaśniedział! A jak większość z nas wie, pogoda mogła takiemu procesowi sprzyjać.
Jak by przeżył Dolni Lhote , to moglibyśmy podyskutować. Tam nad ranem wilgotność powietrza była większa niż 300% normy Pstrowskiego:
Mój Springfield wyglądał jak broda naszego kaprala:
Offline
yankes62 napisał:
kargen napisał:
Wyobraź sobie, że mój S. (zdobyczny oczywiście, żeby nie było, Jankes na mój widok rzucił broń i uciekł - żadne tam transporty wojskowe, wiecie o co chodzi hehe) spokojnie przeżył ostatnią imprezę i nawet nie zaśniedział! A jak większość z nas wie, pogoda mogła takiemu procesowi sprzyjać.
Jak by przeżył Dolni Lhote , to moglibyśmy podyskutować. Tam nad ranem wilgotność powietrza była większa niż 300% normy Pstrowskiego:
Mój Springfield wyglądał jak broda naszego kaprala:
Z tego co wiem, to was tam potop biblijny złapał. Ale to norma, w końcu Wszechmogący jest Południowcem i wie, kogo należy zmoczyć
Offline
Paul Yank napisał:
Paradoks: Bóg - Południowiec dał mnie - Jankesowi - wzrost odpowiedni do Springfielda M1842...
I pozwolił wygrać wojnę Północy...
Leciwy ci ON. Na moment przymknął oko i już było "po ptokach" Pikuś 4 lata.
Offline