Niebieski dziubasek
8-11 lipca w Podrzeczu koło Gostynia jest organizowana impreza rekonstruktorska zwana "Strefa Militarna 2010".
Jej strona:
http://www.strefamilitarna.info/sm/
Mailowałem z jej organizatorem tzn. przedstawiłem nasze grupy i spytałem czy rekonstruktorzy związani z Wojną Secesyjną mogą brać udział w tej imprezie. Otrzymałem pozytywną odpowiedź. W gronie organizatorów są sympatycy CWA.
Pewno zauważyliście, że na tej imprezie przeważają grupy 2WW, ale byli także rycerze.
Nasze pojawienie się na pewno ubarwiłoby "Strefę" (tym bardziej pojawienie się obu stron konfliktu), ale i spopularyzowałoby rekonstrukcję CWA. Może i poszerzyłoby nasze szeregi
Termin nie koliduje z innymi imprezami. Ciepły lipiec sprzyja biwakowaniu. Musztra mile widziana, a strzelanie hukowe będzie bezproblemowe.
Co Panowie o tym sądzicie ?
Ostatnio edytowany przez blue savage (2010-05-02 11:08:38)
Offline
FRED jacy rycerze ? Przecież jesteś "niebieski". Jeśli przyjedziemy i stoczymy potyczkę z "szarymi" to Ty zasilisz nasze szeregi
Oglądałem zdjęcia z "Long shota" Moje gratulacje . Dzielnie broniłeś "niebieskich" barw . Szkoda że Willi "dwulicus,niebiesko-szary" wypadł trochę blado.
Przypomniało mi się zdarzenie z przed 20 lat. Byłem w rodzinnych stronach mojej teściowej (Płońsk) . Po godzinie biesiadowania żona mówi do mnie "upiłeś się jak świnia" Ja na to. Wypiłem tylko po jednym z twoimi kuzynami ( z każdym) a było ich 9 chłopa . Tak samo było z Jarkiem . Dzień wcześniej każdy chciał się z nim napić (tylko jednego) A było 20 chłopa . Prosty rachunek . Im rozlało się po zębach a biedny Willi wciągnął LYTRA
Offline
Witam. Cenna inicjatywa ze strony niebieskich. Ponieważ warto o tym pomyśleć, to mam pytanie jak to koledzy planują zrobić? Tzn jaki byłby "gry plan"? Jakie są tam warunki, bo rekonstrukcje II-go wojenne są troszkę inne (np pirotechniczne a nie strzeleckie).
Dla mnie jest jedno "ale". 23-25 lipca jest planowana impreza w Austrii. Większość z nas nie "obskoczy" dwóch imprez w miesiącu.
Ostatnio edytowany przez greywolf (2010-05-02 22:57:11)
Offline
Użytkownik
Warunki są takie (pisze uczestnik ubiegłorocznego zlotu i realizator filmów z rekonstrukcji historycznych ) że najlepiej dogadać się z organizatorami. Jest to głównie biwak grup II-wojennych, w stosunku do innych epok procentowo wynosi on 95 %. Byli amerykańscy żołdacy z Wietnamu, II Wojny to i czemu by nie mogli być z ACW, proponuję jednak uczestnistwo w pikniku militarnym w Kołobrzegu 10-11 Lipca w " Bastionie", tam ja będę prawdopodobnie i będzie okazja do zaprezentowania się Waszej grupy przed kamerą. Tam być może uda sie zrealizować marzenie o pojedynku "Merrimaca" z "Monitorem"...
www.bastion-panzer.com.pl
Offline
Niebieski dziubasek
Bez rozmowy z organizatorem, nie proponowałbym tematu.
Rozmowa była, odzew pozytywny.
Bez przesady Dwie imprezy w miesiącu letnim to i tak mało. W zimę sobie odpoczniecie. My motocykliści to mamy problem, bo nasze imprezy są od maja do września. Co tydzień coś się dzieje. Musimy więc godzić motórki z innym hobby.
Offline
Tu nie chodzi o częstotliwość lecz możliwości czasowe. Ze względów rodzinnych w tym roku mało komu pasują terminy, co już było widać. Ale czemu nie. Z drugiej strony są to też koszty... ja nie obiecuję, ale pojechałbym. Mam nadzieję, że ktoś jeszcze będzie reflektował. Mimo wszystko, jednak jak będę miał wybierać, to wybiorę Austrię.
Offline
Imprez mieszanych dla grup rekonstrukcyjnych w ciagu roku jest bardzo wiele. Wystarczy wejsc sobie na strone 'do broni' i podejrzec kalendarz.
Jesli mi przyjdzie wybierac, pomiedzy impreza lokalna, generalnie piknikowa (w klimatach Pol Chwaly czy Pikniku Lotniczego w Krakowie), a impreza stricte tematyczna (jak chocby wczesniej przywolywane Thurneustift w Austrii), to zastanawiac sie nie bede. Oczywiscie wybiore Austrie...
Osobiscie wole zaliczyc w roku 3-4 konkretne tematyczne imprezy, niz jezdzic od pikniku do pikniku. Nie watpie ze na takie imprezy zjezdza sie mnostwo fajnych ludzi, wsrod ktorych mozna znalezc rekruta. Problem w tym, ze wolnych dni w tym roku mam wyjatkowo malo i musze rozsadnie wybierac imprezy.
Pikniku w Kolobrzegu, z oczywistych wzgledow na dzien dzisiejszy nie biore pod uwage.
Offline
Niebieski dziubasek
Panowie, my zamierzamy być na Pikniku od soboty rano do niedzieli. Musimy wpłacić po 10zł/os za posiłki i zaplecze sanitarne. Po 1 lipca to 50zł/os.
Jeśli ktoś planuje ewentualne przybycie, to proszę o deklarację. Wpłacimy za niego to 10zł. Proszę więc o kontakt.
Offline
Użytkownik
Ja podjadę, ale raczej po cywilnemu.
Offline
Szkoda że tak się sprawy układają nieprzychylnie dla waszego udziału w Gostyńskim pikniku, bo ze względu na charakter imprezy - bardzo otwarty - jest ona dla was stworzona. Jestem pewien, że zrobilibyście furorę wśród ludzi tam zebranych, a rekrutów szukać byście nie musieli, bo zjeżdża się tam naprawdę mnóstwo ludzi i pewno walili by oknami i drzwiami. Sam jestem uczestnikiem tej imprezy od samego jej początku i szczególnie chwalę sobie otwartość organizatorów na grupy - gdyż jest to właśnie impreza DLA REKONSTRUKTORÓW - mniej dla publiczności. Szczególny nacisk kładzie się tam, spotkanie członków grup, zaś pokazy dla publiczności odbywają się przy okazji zebrania tak dużej liczby grup. Więc jeśli za cel przyjęli byście propagowanie ACW i waszych grup w środowisku, to jest to impreza stworzona do tych celów.
Będziecie czy nie, ja będę was wypatrywał!
Offline