Ojciec założyciel
Mam pomysł zorganizowania obozu/biwaku historycznego. Założenie podobne do przemarszu w zeszłym roku, tyle że bardziej stacjonarnie.
Chodzi o spędzenie dwóch dni w warunkach możliwie zbliżonych do historycznych, naukę musztry, obozowanie, patrole po okolicy i wieczorem zajęcia integracyjne.
Spanie w namiotach lub przy ognisku, wszystkie sprzęty epokowe, zakaz plastiku, warty w nocy, te sprawy.
W założeniu ma być to obóz szkoleniowy dla 14th Louisiana, rekrutów i kandydatów dla rekrutów, ale oczywiście wszystkich chętnych, którym odpowiadają warunki imprezowania również zapraszamy.
Miejsce jakiego szukamy:
Odludna okolica, rzeczka/strumyk, lasek, łąki. Optymalnie - jakieś 5km (lub więcej) od najbliższych zabudowań. Świetnie by było, jakby jednocześnie w promieniu 10-15km była agroturystyka, gdzie można by podrzucić kobiety i dzieci.
Termin:
28-30 maja, lub
11-13 czerwca
No i jeszcze podstawowy dla mnie warunek - odległość do 3 godzin jazdy samochodem z Kłodzka Niestety w pracy nie mogę wziąć wolnego w piątek, więc muszę wyruszyć po pracy. A chciałbym przyjechać przed nocą, pomóc w pracach obozowych itp.
Aha, żeby nie było - żadnych zajęć na strzelnicy. Tylko ślepe ładunki i strzelanie ze ślepaków.
Proszę o propozycje, uwagi itp.
Offline
Jestem jak najbardziej za!
Mnie odpowiada drugi termin. Chyba żeby mi się udało wyrwać Żonę z Masakerman'em, to i pierwszy termin byłby OK.
Miejsce? Jeśli ma być przynajmniej 5km od zabudowań, to pewnie pozostaną nam tereny górzyste. I o strumyk/rzeczkę było by łatwiej. Rozejrzę się po mapach, i postaram się coś zaproponować.
Offline
Ojciec założyciel
Co do miejsca - oczywiście mogę wynaleźć coś ciekawego w mojej okolicy i wstępnie przygotować przed imprezą (zrobić dokładny rekonesans, zabezpieczyć opał itp.)
jednak zdaję sobie sprawę, że dla większości z Was jest to daleko, więc nie forsuję zbyt mocno tej lokalizacji.
Zasięg mojego dojazdu wyznacza Ostrów Wlkp., Wieluń, Częstochowa, Zawiercie, Rybnik.
Offline
Kapralu, jeśli trzeba będzie przyjadę i do Kotliny Kłodzkiej. Najchętniej jednak, przyjechał bym do niej w kontekscie naszego sierpniowego przemarszu.
Moze koledzy Jankesi zapropnuja cos interesujacego?
Na dniach widze sie z Peterem, siadziemy wspolnie nad mapami, moze cos wymyslimy...
Offline
Kapralu co za wspaniała informacja! Najlepsza nowina w ostatnich czasach. Terminy oba są dobre, ale drugi ciut lepszy, gdyż mam nadzieję, że wyjazd na Słowację dojdzie do skutku.
Ps. A czy tą agroturystykę będziemy w nocy zdobywać?
Offline
Niebieski dziubasek
Pomysł przedni. Może jakaś mała bitewka
Muszę jednak sprawdzić, czy w tym czasie nie będziemy mieli jakiejś imprezy motocyklowej. W tamtym roku parę dobrych imprez w Czechach nas omineło z powodów pogodowych i planowaliśmy je zaliczyć w tym roku. Do jutra będę wiedział.
Co do miejsca, może też coś zaproponujemy. Może byście zobaczyli piękno Gór Sowich.
Offline
Góry Sowie są w Kotlinie Kłodzkiej. Osobiście wolałbym raczej coś w okolicy Głuchołazów (jeśli chodzi o góry), albo w lasach pod Kędzierzynem Koźlim czy okolice Jeziora Turawskiego. Przynajmniej jeśli chodzi o tą część Polski.
Offline
Z drugiej strony Kotliny Kłodzkiej są Góry Złote. Byłem tam 2lata temu autem 4x4. Mało ludzi, piękne tereny, fundamenty po opuszczonych wioskach. Można też zdobyć zamek w Czechach (są tam niewielkie ruiny).
Ostatnio edytowany przez Peter (2010-04-15 12:11:27)
Offline
Niebieski dziubasek
Smednirze, skoro Góry Sowie są Kotlinie Kłodzkiej to mogę śmiało stwierdzić, że Kraków jest w Tatrach
Do Kotliny Kłodzkiej mamy sporo kilometrów i innych gór (np. Bardzkie).
Nie myślcie, że dajemy takie propozycje z wygodnictwa, ale w dawnym województwie wałbrzyskim jest bardzo wiele ciekawych terenów (np. Góry Złote jak pisał Peter).
Yankes rzucił pomysł Srebrnej Góry, gdzie są agroturystyki, a wójt gminy przychylnie patrzy na rekonstruktorów. Von Munchhausen na ten temat będzie wiedział więcej (tu proszę o komentarz).
Terminy wstępnie nam pasują, bo nie kolidują z czeskimi imprezami motocyklowymi
Pozdrawiam.
Offline
Dla mnie przemarsz w Kotlinie Kłodzkiej lub okolicach, jak najbardziej tak. Jeśli chodzi o przemarsz to brałbym pod uwagę tereny wokół Srebrnej Góry, okolice świetne, a poza tym w samej twierdzy szefuje (ponoć) mój kumpel z dzieciństwa. Więc jakby się dało, to moglibyśmy jedną noc spędzić na jednym z placów twierdzy. Miejsce na obozowisko szukałbym w bardziej kompromisowym zakątku Polski, tak, żeby każdy miał względnie blisko (czyt. daleko). Wspólnymi siłami, na pewno coś znajdziemy. Grunt, żeby termin pasował.
Blue Savage, co Ty tutaj za bajki opowiadasz? Srebrna Góra w linii prostej leży około 10km na północ od Kłodzka. Toż to zaledwie 'rzut Jankesem'. Jeśli Góry Sowie nie leżą w samej Kotlinie (trudno by było, w końcu jak nazwa wskazuje, to kotlina), to ją otaczają, podobnie jak Góry Złote.
Offline
Niebieski dziubasek
Tak, tak Smednirze, a Bochnia leży nad Wisłą
I Kopernik była kobietą
Ostatnio edytowany przez blue savage (2010-04-15 16:53:36)
Offline
Jak Wy ta wojne wygraliscie?! Z taka orientacja to Sherman predzej do Meksyku by trafil, a nie do Savannah.
http://maps.google.com/
(wychodzi ok 12km)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kotlina_Kłodzka
(trudno o latwiejszy opis)
Offline
Użytkownik
Witam, właśnie dzisiaj rozmawiałem na podobny temat z szarym wilkiem. Pozwolę sobie zaproponować miejsce spotkania. Gołuchów to miła i spokojna miejscowość turystyczna mojego regionu(południowa wielkopolska), leży na trasie Poznań-Kalisz(Kalisz ok 20km,Ostrów Wlkp.30km). Link do oficjalnej strony gminy http://www.goluchow.pl/ .Największa atrakcja to zamek Czartoryskich w otoczeniu 160ha parku. Ponadto zalew z ośrodkiem wczasowym i agroturystyką, zagroda żubrów, jeden z największych głazów narzutowych w Polsce oraz muzeum i wystawy związane z leśnictwem. .To wszystko w promieniu ok 5km, także panie będą miały co robić. W odległości 3 km. znajduje się Sanktuarium Maryjne (Tursko)
Co do naszego obozu uważam,że świetnie nadają się lasy okalające zalew na południu lub niewielki las na północy łączący się z parkiem, na którego skraju płynie rzeczka Ciemna. Miejsce na mapie i jak dojechać znajdziecie tutaj http://www.goluchow.pl/(nasza gmina).
Być może po jakiś rozmowach udałoby się rozbić nasz obóz w parku w ustronnym miejscu.
Ostatnio edytowany przez Powstaniec (2010-04-15 21:45:47)
Offline