Ojciec założyciel
No to może garść moich przemyśleń, może natchnę czymś Greywolfa
Miejsce na obóz wg mnie idealne, warunki obozowe bardzo dobre. Cisza, spokój, piękne widoki, turyści nienachalni.
Teren wokół twierdzy idealny na działania jakie mieliśmy na tym spotkaniu, czyli patrole, zasadzki, podchody. Generalnie (patrząc perspektywicznie) to myślę że jest to świetny teren na imprezę na 20-30 osób.
Niestety nie ma miejsca na większe pole bitwy, dla większej liczby uczestników, co jest największą wadą Srebrnej Góry.
Tak jakoś spontanicznie wyszły nam dwie fazy działań "wojennych" - poranny patrol wokół twierdzy i późniejsze potyczki wzdłuż linii kolejowej, i myślę że okazało się to całkiem ciekawym posunięciem. Na przyszłość widziałbym patrol wokół twierdzy w ten sposób, że wychodzimy na tę trasę w dwóch kierunkach i spotykamy się gdzieś po drodze. Wydaje mi się że było by wtedy ciekawiej
Generalnie bardzo mi się podobało i uważam, że Srebrna Góra jest świetnym miejscem, i warto tam będzie coś zorganizować w przyszłym roku.
Offline
Mimo żeś "Szary" prawdę rzekłeś .Klimatu Srebrnej Góry nie da się porównać z żadnym innym. Jedną z imprez należy zrobić tak żeby Brunio i reszta mieli bliżej a drugą u nas
Offline
Natchnęliście mnie... Szkoda, że przeczytałem dopiero teraz, po wpisie na dobroni.pl
http://www.dobroni.pl/rekonstrukcje,yor … lerii,5126
Ale w sumie wyszło podobnie
Jeśli chodzi o Twierdzę to jestem za. Na taką imprezę to i 500km można jechać i nie żałować
Myślę, że narodzi się z tego, ta słynna nowa "świecka tradycja".
-----
edit:
Sorki, bo może sprawozdania nie wyszło najlepiej, ale słabo z czasem. To i tak cud, że udało się to co wyszło
Fotki starałem się dodać pod tekst. Koledzy Jankesi sporo ich dali na swoich profilach.
Ostatnio edytowany przez greywolf (2010-08-29 22:15:20)
Offline
Ojciec założyciel
Pozbierałem zdjęcia z różnych miejsc i wrzuciłem do jednej galerii: http://picasaweb.google.pl/14thlouisian … a18622010#
Offline
GreyWolfie, sprawozdanie pieknie wyszlo. Nie narzekaj.
Tak jak wspominalem wczesniej, szefostwo Twierdzy zaprasza nas jeszcze w tym roku. A temu, komu umknela okazja zwiedzenia wnetrza twierdzy, mialby kolejna szanse.
Jakos polowa listopada mysle, ze nie byla by zla )
Offline
Niebieski dziubasek
Greywolfie, na taki wpis do Dobroni czekałem. Pełny i treściwy
Ja na naszej stronie nie chciałem się rozpisywać, bo byliśmy tylko gośćmi
Offline
Niebieski dziubasek
Ja prędziej wyleję jad "szarym" niż posłodzę bez powodu
Ja też dodałem wpis
Offline
Ojciec założyciel
smednir napisał:
Tak jak wspominalem wczesniej, szefostwo Twierdzy zaprasza nas jeszcze w tym roku. A temu, komu umknela okazja zwiedzenia wnetrza twierdzy, mialby kolejna szanse.
Jakos polowa listopada mysle, ze nie byla by zla )
Smednirze, połowa listopada to u mnie przed, w trakcie, lub dopiero co po porodzie drugiej latorośli (niestety małe dzieci nie znają się na kalendarzu i nie można nic z nimi zaplanować ). Nie dam rady choćby nie wiem co...
Pogadaj z szefostwem czy mają tam jakąś kazamatę z kominkiem. Może byśmy tam zaświętowali wystąpienie Karoliny Południowej z Unii (18 grudnia)? Lub wystąpienie Luizjany z Unii, pod koniec stycznia?
Offline
Zobacze co da sie zrobic...
Offline